Zaczynamy od ściągnięcia pokrywy
wszystkie (12) śrubki odkręcamy, ładnie, żeby nie popsuć główki, bo na to nie mam patentu
po odkręceniu ukaże wam się taki otóż widok :
do odkręcenia tego cuda, potrzeba albo klucza pneumatycznego (zakładam, że i tak nie macie) lub własnej konstrukcji
Poza tym do ściągnięcia sprzęgła wcale nie trzeba odkręcać wariatora, to po prostu strata czasu i nerwów.
Mój kluczyk prezentuje się otóż tak :
śruby nie mogą być za długie, bo wejdą za daleko i coś może się spier*olić
Całość trzeba zamontować w kolejności : najpierw klucz na nakrętkę, potem nasz magiczny klucz
wygląda to tak (akurat przykręcałem, ale gwint jest PRAWO skrętny, czyli odkręcamy w odwrotną stronę niż wskazówki zegara) :
następnie zostajemy zaskoczeni takim widokiem :
NIE ŚCIĄGAJ SPRZĘGŁA NA CHAMA ! ! !
z boku wygląda tak :
ściśnij "talerz" od zewnętrznej strony (najlepiej przekręcaj go lekko w prawo, lżej się ściska)
mi wystarczyło tyle i sprzęgło samo spadło z wałka :
Jak rozdzielić korektor momentu obrotowego od tarcz sprzęgła? (korektor, to te talerze)
najlepiej po prostu stanąć na sprzęgle i odkręcać śrubę na górze :
po odkręceniu śruby nie schodź szybko ze sprzęgła ! ! !
powoli podnoś pięty, sprężyna nie jest taka mocna, ale nachylonemu może strzelić w ryja
Potem lecimy to samo, tylko odwrotnie.
Dziękuję za uwagę !
P.S. Jeśli boisz się sam to zrobić, daj cynk i dogadamy się, za małą kasę mogę to zrobić za Ciebie
Ostatnio edytowany przez Bobik021 (2010-08-04 17:43:41)
Offline
P.S. Jeśli boisz się sam to zrobić, daj cynk i dogadamy się, za małą kasę mogę to zrobić za Ciebie
Muhauaha
Offline
kluczyk też mogę zrobić ;d full exclusive
dyche taki bajer kosztuje
Offline
to jest specjalistyczny dywanik naprawczy samego Kubice na niego nie stać xD
Offline
to wleć dzisiaj
Offline
Stryelce male nr domu 2 ;d taki zółty xD
Offline